Gdzie i jak szukać klientów jako wirtualna asystentka? Klient – Gdzie? Jak? Skąd? 

Mam dla Ciebie kilka ciekawych rad 🙂 Jesteś zainteresowana?

Każda z nas ma pewne wątpliwości i mnóstwo nasuwających się pytań na początku swojej drogi jako WA. Wiem o tym, bo też tak miałam. Nie jest to nic dziwnego, wręcz przeciwnie. Jest to normalne. Strach, obawa i brak dostatecznej wiedzy sprawia, że się blokujemy. Ale te uczucia dają też nam szansę rozwoju i pogłębienia własnej wiedzy. Zgadzasz się ze mną?

Tym wpisem chciałabym ułatwić Ci start i pomóc w pewnych kwestiach.

Gdzie można znaleźć potencjalnych klientów jako wirtualna asystentka, freelancerka?

Otóż są różne grupy na Facebook’u dla Wirtualnych Asystentek, gdzie klient wrzuca posty z informacją o rekrutacji na asystentkę. Najczęściej w takim poście opisuje czynności, jakie chciałby oddelegować, informuje o godzinach pracy, oczekiwaniach i o tym czym się zajmuje. 

Prosi wtedy o kontakt poprzez messenger lub i wysłanie wiadomości e- mail – ja jestem bardziej za tą drugą opcją, ponieważ wiadomości wysyłane przez tzw. “priv” rzadko kiedy są odczytywane. Mimo tego, że klient sam o nie prosi. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę na Facebooku „wirtualna asystentka” wybrać „grupa” i ukaże Ci się lista grup. 

Istnieją też portale, na których można znaleźć klienta, np. oferia.pl. Jest to portal z ogłoszeniami dla przedsiębiorców. Każdy opisuje, na czym miałaby polegać współpraca i kogo dokładnie poszukuje. Jeżeli znasz język angielski możesz też założyć konto na Upwork https://www.upwork.com/ . Są osoby, które szukają pracy np. na OLX. Możesz też napisać do kilku wirtualnych asystentek, czy nie potrzebują pomocy.

Polecenia – magiczny składnik sukcesu nie tylko w zawodzie wirtualnej asystentki

Oczywiście nic nie działa lepiej niż polecenia. Jeden zadowolony klient = dobre referencje i pozyskanie nowych klientów. Często jest tak, że jeśli osoba, z którą współpracujemy jest zadowolona z naszych usług to poleca nas dalej. Swoim znajomym, współpracownikom, osobom, które potrzebują wsparcia od WA. Takie osoby wiedząc, że ktoś z ich otoczenia korzysta z naszych usług i nie ma żadnych zastrzeżeń same przyjdą do nas.  Nieskromnie powiem, że ok 80% moich klientów jest z polecenia.

Warto więc dawać z siebie wszystko podczas każdej współpracy. Pracując z klientami pracujemy na nasz sukces.

Jak zgłaszać chęć podjęcia współpracy jako wirtualna asystentka?

Żeby zdobyć klienta ważna jest komunikacja. Komunikacja początkowa podczas składania oferty. To jest Twoje 5 minut i musisz umieć “się sprzedać”. Pamiętaj, że nie jesteś jedyną osobą wysyłającą zgłoszenie. Oferty najczęściej wysyła się przez e-mail. Niektórzy klienci do ogłoszenia o współpracę dołączają ankietę, w której proszą o odpowiedzenie na kilka pytań.

Jeżeli przedsiębiorca pisze w ogłoszeniu – proszę o oferty na priv/mail, to nie pisz w komentarzu “zapraszam do mnie”.

Wysyłając maila, pamiętaj o tym by był on na temat. Tzn. odpowiadaj na zagadnienia ujęte w ogłoszeniu dodanym przez klienta. Dokładnie i rzeczowo. Pisz o swoich mocnych stronach. Nie koloryzuj 😉 Powinnaś mieć, wcześniej przygotowaną ofertę, którą zawsze możesz załączyć do zgłoszenia. Niektórzy proszą też o przesłanie CV, czy portfolio. Warto mieć tego typu dokumenty przygotowane wcześniej.

Skąd mam wiedzieć, że to klient dla mnie?

Istotną kwestią jest też dobór klienta. Nie zawsze współpraca idzie tak jakbyśmy tego chciały. 

I nie jest to wina źle wykonywanych zadań, bo przecież wykonujemy je dobrze. Spowodowane jest to niedogadaniem, brakiem zrozumienia, brakiem tzw. chemii pomiędzy nami a klientem. Tak też się zdarza. Nie jest to nic złego.

Poczuj flow z klientem. Pracuj zdalnie jako wirtualna asystentka i miej z tego satysfakcję.

 Żeby współpraca przebiegała owocnie, rozwijała się i dążyła do doskonałości to musi “zaiskrzyć”. Ważne jest byś wiedziała, czuła, że z tą osobą chcesz współpracować, że się dogadacie. Jeśli na samym początku klient nie wzbudza Twojego zainteresowania to raczej nic z tego nie będzie. 

Pamiętaj, że to Ty dobierasz sobie klientów i nie musisz robić nic na siłę. Twój biznes i Ty podejmujesz ostateczną decyzję. Nie raz mi się zdarzyło nie podjąć współpracy, bo czułam, że nie będę z klientem dogadywać się na tych samych falach.